W szkole średniej tępili gwarę kurpiowską, walczyli z nią. Do dzisiejszego dnia tkwi to głęboko w mojej pamięci. Byliśmy za nią wyśmiewani na lekcjach. Wstydziłam się, że mówię z akcentem kurpiowskim, że pochodzę z Kurpi. Ktoś kto stamtąd pochodził, był uważany za gorszego, w stosunku do ludzi z miasta – elity.